Admin - 2009-08-02 19:45:35

Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to:
- Jasiu co¶ ty zrobił! Natychmiast idĽ i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchn±ć misia s±siadce.
Wchodzi do jej mieszkania a s±siadka w łóżku z jakim¶ facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. S±siadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
Jasiu: - Kup pan misia.
Facet : - Spadaj chłopcze.
Jasiu: - Bo będę krzyczał.
Facet: - Masz pięćdziesi±t złotych i siedĽ cicho.
Jasiu: - Oddaj misia.
Facet: - Nie oddam.
Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał.

Sytuacja powtórzyła się paręna¶cie razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i cał± furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia:
- Jasiek chyba Bank obrabowałe¶!? Natychmiast idĽ do księdza i się wyspowiadaj!
Jasiek poszedł do ko¶cioła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia...
- Spier..... już nie mam kasy!

www.poloznictwo2010.pun.pl www.shinobiarenapl.pun.pl www.pokecenter.pun.pl www.sp1-gw.pun.pl www.filangur.pun.pl